Pewnie niejeden z Was marzył wielokrotnie o zamieszkaniu w luksusowych hotelach, pływaniu w basenach z widokiem zapierającym dech w piersiach… a może marzyliście o ustronnych rajskich miejscach oddalonych od cywilizacji czy nietypowych i oryginalnych noclegach w dżungli, na polach ryżowych, na dachu jakiegoś budynku, a może na pustyni?
Czy takie oryginalne i piękne miejscówki muszą kosztować fortunę? Wybraliśmy 10 miejsc. Niebanalnych, innych niż wszystkie, które na zawsze zostaną w naszej pamięci.
Czym cechują się obiekty z naszego rankingu? Zawsze są na swój sposób oryginalne i mają „to coś”, a do tego wszystkie są zaskakująco TANIE! :)
10. Hotel Suerte Loca – Sidi Ifni, Maroko
NAMIOT NA DACHU
Choć od zewnątrz namiot nie prezentuje się najatrakcyjniej to niewątpliwie jest to miejsce magiczne.
Już pierwszej nocy poznajemy sympatycznego właściciela szkoły surfingu mieszczącej się na dole budynku.
O poranku ruszamy z naszymi deskami popróbować swoich sił w Atlantyku.
Piękna plaża Legzira znajduje się niecałe 11 kilometrów od Sidi Ifni. Na zdjęciu już nieistniejący fragment plaży. Natura pokazała swoje oblicze.
Ile kosztuje noc w Hotelu Suerte Loca?
- Tu znajdziecie opis, aktualną cenę i rezerwację > Hotel Suerte Loca – nocleg w namiocie na dachu 23,50 zł
- Odbierz 50 zł na kolejną rezerwację na BOOKING.COM > kupon.blogpodrozniczy.com
W Maroku bardzo wygodnie jest poruszać się wynajętym samochodem, ruch może wydawać się na początku chaotyczny, po czasie stwierdzicie że jest bezpieczniej niż w kraju.
Polecamy sprawdzoną przez nas porównywarkę cen wypożyczalni www.bit.ly/TanieAuta
Grupa Maroko Polska
Dopisz się do grupy Maroko Polska grupa na Facebooku – pytaj o co chcesz, wymieniaj się doświadczeniami! :)
9. Schronisko Altavista – El Teide, Teneryfa, Hiszpania
NOC NA WULKANIE
Jednym ze sposobów dostania się na szczyt wulkanu El Teide jest wyjazd kolejką linową, ale to atrakcja dla emerytów! :) Drugim sposobem (dla aktywniejszych) jest wejście tam o własnych siłach. Wysokość wulkanu to 3718 m. Pokonanie wulkanu „na jeden raz” jest bardzo dużym wyzwaniem, tylko nieliczni podejmują się wejścia i zejścia tego samego dnia.
Bardzo ciekawą opcją dla osób chcących pieszo wejść na szczyt jest możliwość spędzenia nocy w schronisku, które znajduje się na wysokości 3.270 m i znajduje się na trasie na szczyt. Warto, bo dzięki temu można dostać się na szczyt El Teide chwile przed wschodem słońca (wychodząc odpowiednio wcześnie ze schroniska).
Nocleg w schronisku trzeba jednak wcześniej zaplanować, ilość miejsc jest ograniczona. Rezerwację dokonuje się na stronie schroniska. Noc w schronisku jest bardzo ciekawym przeżyciem, warto w nocy wyjść na zewnątrz i podziwiać niebo, bo w nocy jest jednym z piękniejszych jakie widzieliśmy (dzięki dużej odległości od jakichkolwiek świateł – strefa ciemnego nieba).
Na wejście do schroniska trzeba liczyć conajmniej 5,5 godziny i nieco ponad 4 godziny na zejście. Początek trasy jest bardzo łagodny i prosty. Stopniowo robi się coraz zimniej. W ostatniej fazie wchodzenia mocno marzniemy (styczeń).
Pokoje skromne, wieloosobowe. Nie jest za ciepło bo wszyscy suszą mokre ubrania na jednym, małym kaloryferze.
Zdjęcie nawet w połowie nie oddaje tego co działo się na niebie :)
Wschód słońca na szczycie El Teide.
Ile kosztuje noc w Alta Vista?
Warto wspomnieć, że aby zdobyć wulkan trzeba posiadać zezwolenie, w przypadku jazdy kolejką trzeba o to zadbać samemu i zarezerwować bezpłatnie zezwolenie na specjalnej stronie. Jeśli decydujesz się na nocleg w schronisku, automatycznie masz zezwolenie na wyjście na wulkan!
Pod linkiem znajduje się informacja o schronisku i możliwość rezerwacji www.volcanoteide.com – od 90 zł od osoby.
Na Teneryfie bez samochodu nie zobaczymy zbyt wiele. Warto przemyśleć wypożyczenie samochodu. Jest tanio a na drogach bezpiecznie. Polecamy sprawdzoną przez nas porównywarkę cen wypożyczalni www.bit.ly/TanieAuta
8. Deniyaya National Motel – Deniyaya, Sri Lanka
CHATKA Z GLINY
W nazwie motel, natomiast miejsce, które chcemy polecić z motelem ma niewiele wspólnego. Deniyaya National Motel w swojej ofercie ma zarówno miejsca w wieloosobowych pokojach koedukacyjnych, jak i niezależne dwupoziomowe domki.
Domki wykonane są w większości z naturalnych materiałów, tj. gliny i drewna. Często wspierające się na rosnących drzewach, więc w środku pokoju rośnie nam drzewo. Na parterze znajduje się łazienka z prysznicem oraz pomieszczenie à la salon. Natomiast na piętrze znajduje się sypialnię (czyli wielkie dwuosobowe łóżko na środku pokoju).
Nie jest to nocleg dla osób, które panicznie boją się małych zwierząt i robaków. Z racji tego, że domki położone są niedaleko lasu deszczowego Sinharaja o obecność małych istot nie jest trudno.
W nocy można poczuć się jak w prawdziwej dziczy. Odgłosy przyrody dochodzące z lasu, co jakiś czas słychać bawiące się zwierzątka na dachu naszego domku. Ze względu na to w jaki sposób zbudowane są domki, nie ma tam ściśle przylegających do siebie elementów, więc łatwo o wolną przestrzeń między ścianą a dachem z trzciny, w której może pojawić się jakiś ciekawski osobnik 
Do dziś nie wiemy co to było za zwierzę, ale miało bardzo ładne błyszczące oczka. W nocy jedyną rzeczą, która odgranicza nas od dzikiego świata jest moskitiera, która spełnia na szczęście swoją rolę w 100%. Dodatkowej mistyki dodaje sącząca się muzyka i modły z pobliskiej świątyni. W oddali wieczorową porą widać migające, kolorowe lampki przy posągu Buddy.
Noc w tym miejscu jest niesamowitym przeżyciem. Brak odgłosów miasta, czyste świeże powietrze, tylko my i przyroda. Po nocy w takim miejscu czujemy się niezwykle wypoczęci.
Bliskość pięknego lasu deszczowego Sinharaja jest niewątpliwym atutem Motelu.
Mimo tego, że nie jest ono miejscem do końca zadbanym i nietrudno w nim o przypadkowych lokatorów, według nas zasługuje na miejsce w top 10 i zajmuje szczytne ósme miejsce w rankingu najbardziej oryginalnych miejscówek do spania na świecie. Kontakt i bliskość przyrody gwarantowana. Miejscowość Deniyaya to doskonałe miasteczko wypadowe do lasu deszczowego Sinharaja i okolicznych miasteczek. Tereny wiejskie i pola herbaciane najlepiej objechać wypożyczonym skuterem.
Ile kosztuje noc w Deniyaya National Motel?
Domek można rezerwować tu > Deniyaya National Motel – cena 33 zł za osobę.
- Odbierz 50 zł na kolejną rezerwację na BOOKING.COM > kupon.blogpodrozniczy.com
Grupa Sri Lanka Polska
Dopisz się do grupy Sri Lanka Polska na Facebooku – pytaj o co chcesz, wymieniaj się doświadczeniami! :)
7. Joy Tulum – Tulum, Meksyk
NAMIOTY KRYTE PALMOWĄ STRZECHĄ
Joy Tulum jest to kompleks nowoczesnych namiotów mieszkalnych rozstawionych w sporej odległości od ruchliwej drogi na obrzeżach miasta Tulum. Miasta znanego z niezwykłych ruin Majów.
Ośrodek posiada część kuchenno-jadalnianą udostępnioną dla wszystkich gości oraz bardzo zadbane i czyste łazienki (sprzątane kilka razy dziennie). Do dyspozycji mamy również bezpłatnie rowery miejskie, dzięki którym możemy w szybki sposób dotrzeć na rajską plażę i ruiny miasta Majów czy do centrum. Dachy namiotów pokryte są liśćmi palm, co sprawia, że wyglądem przypominają szałasy w dżungli. W domkach nie ma klimatyzacji, natomiast jest bardzo sprawny wentylator. Dlaczego, więc Joy Tulum znalazł się w naszym rankingu? Wygrały okoliczności przyrody! Namioty położone są w pięknym ogrodzie (drzewa cedrowe, fikusy, różne rodzaje palm). Ruchliwa droga miasteczka Tulum znajduje się tak daleko, że jest niesłyszalna. To doskonale miejsce z dobrymi śniadaniami w cenie, ciszą i spokojem. Obiekt nie przyjmuje dzieci, co w naszym przypadku było zbawieniem. Chmara wrzeszczących dzieciaków mogłaby być uciążliwa :)
Miejsce najlepiej prezentuje się z basenu, który jest na lekkim podwyższeniu.
Na wypożyczonym rowerze można dojechać do ruin Majów, niespiesznie pedałując w ok. 18 minut.
Ile kosztuje noc w Joy Tulum?
Każdy kto był na Jukatanie lub planował tam swoją podróż doskonale zdaje sobie sprawę, że noclegi do tanich nie należą. Szczególnie te dobrze oceniane, z basenami i wyżywieniem. Najdroższe są te zlokalizowane przy plażach. Ceny za pokoje zaczynają się od 300 zł, a najdroższe sięgają 2000 zł za dobę! Tu jest inaczej, obiekt na uboczu, a nie w ruchliwej i hałaśliwej części. Cena bardzo przyzwoita.
Pod linkiem można rezerwować domek > Joy Tulum – cena 50 zł za osobę ze śniadaniem.
- Odbierz 50 zł na kolejną rezerwację na BOOKING.COM > kupon.blogpodrozniczy.com
Grupa Meksyk Polska
Dopisz się do grupy Meksyk Polska grupa na Facebooku – pytaj o co chcesz, wymieniaj się doświadczeniami! :)
W Meksyku bardzo wygodnie jest poruszać się wynajętym samochodem, ruch jest spokojny i bezpieczny. Polecamy sprawdzoną przez nas porównywarkę cen wypożyczalni www.bit.ly/TanieAuta
6. Hamsa – Bali, Indonezja
LUKSUSOWY BASEN INFINITY
Po trudach ponad 25-dniowej wędrówki po Azji, postanowiliśmy się szarpnąć na coś bardziej luksusowego. Marzył nam się piękny basen i prywatny domek. Znaleźliśmy coś co spełniło nasze oczekiwania, mało tego, przewyższyło je znacznie zważywszy na to, że kosztowało tak niewiele.
Hamsa na Bali to kompleks wypoczynkowy z wielkim pięknym basenem typu „infinity”, usytuowany na wzgórzu, nad znaną miejscowością Lovina. Najlepiej wypożyczyć skuter w Lovinie i dojeżdżać do kompleksu samodzielnie. Dzięki temu, mimo odizolowanej i odludnej lokalizacji, nie będziecie odcięci od świata.
Ośrodek prowadzi sympatyczny francuz, który postanowił otworzyć ośrodek wraz ze swoją balijską żoną.
Ściany domku pokrywają okna, które na wieczorową porę można zasłonić. W domku nie brakuje niczego, jest lodówka z napojami, klimatyzacja i telewizor. Łazienka wyposażona we wszystkie niezbędne kosmetyki.
Widok z domku na basen i teren resortu. Jak widać na zdjęciu, nie ma praktycznie nikogo poza nami. Zalety podróżowania poza sezonem ;)
Po prostu nie chce się wychodzić z wody, a na Bali tyle innych atrakcji. Kolor wody wydaje się nienaturalny. To za sprawą granatowych płytek basenowych.
Ośrodek praktycznie należy tylko do nas. Mieszkańcy domku sąsiadującego właśnie się wyprowadzili. Czy lokalizacja zniechęca podróżnych do wyboru tego miejsca? Cena na pewno nie! :)
Tak czystego basenu nie widzieliśmy nigdy, to pewnie za sprawą codziennego czyszczenia i dobrej chemii basenowej.
Wieczorem nastrojowo oświetlony teren ośrodka. Woda filtruje się całą noc.
Na terenie Hamsy działa również mała restauracja z lokalnym jedzeniem, my jednak jadaliśmy na trasie naszych codziennych wędrówek skuterem.
Ile kosztuje noc w The Hamsa Resort?
Tym razem rezerwowaliśmy hotel on-line. Nas nocleg konszował ok. 50 zł za osobę.
Pod linkiem znajdziecie opis, aktualną cenę i rezerwację > The Hamsa Resort
- Odbierz 50 zł na kolejną rezerwację na BOOKING.COM > kupon.blogpodrozniczy.com
5. Khao Sok Smiley Lakehouse – Khao Sok, Tajlandia
PŁYWAJĄCY DOMEK
Mniej popularnym kierunkiem w Tajlandii jest Park Narodowy Khao Sok. Park porasta podobno najstarsza dżungla Świata i ma ok. 160 mln lat! Park Khao Sok pocięty jest gęstą siecią rzek, a główną atrakcją jest jezioro Cheow Lan z którego wystają wielkie, kilkumetrowe skalne ostańce. Jedną z możliwości podziwiania piękna Parku jest uczestniczenie w wycieczcie organizowanej przez lokalne firmy. Do wyboru jest kilka opcji m.in. 1-dniowa lub 2-dniowa wycieczka po parku. W programie zazwyczaj jest rejs po wodach Parku tradycyjną tajską łodzią long tail boat, trekking, eksploracja jaskiń, a także Safari (nocne lub poranne, gdy zwierzęta są bardziej aktywne). W przypadku skorzystania z opcji dwudniowej zagwarantowany mamy nocleg w domkach na jeziorze. Na taki też się zdecydowaliśmy.
Sama noc w Parku Narodowym, w którym jesteśmy odcięci od cywilizowanego świata, a dookoła nas słychać odgłosy dżungli, jest czymś niezwykłym. Po trudach zwiedzania hałaśliwego Bangkoku nie można wyobrazić sobie lepszego miejsca na wyciszenie. Spanie w domku na wodzie, z lekkim kołysaniem całej konstrukcji, to przeżycie niezwykle wyjątkowe i niepowtarzalne. Z samego rana możemy się orzeźwić wskakując do chłodnego, ale nie zimnego jeziora.
Domki czyste, skromne, ale w pięknych okolicznościach przyrody…
Poranny rejs po parku.
Ile kosztuje noc w Khao Sok Smiley Lakehouse?
Nie da się precyzyjnie określić ile kosztuje sam nocleg, ponieważ nocleg jest w pakiecie z wycieczką. Cena wycieczek u różnych agentów w miejscowości Khao Sok jest taka sama, a programy tylko nieznacznie się różnią. Na próżno więc pytać u innych pośredników, jeśli liczymy, że coś utargujemy. Cena za wycieczkę 2-dniową z noclegiem, pełnym wyżywieniem (bardzo dobrym), rejsem po wodach Parku Khao Sok, zwiedzaniem jaskini Nam Ta Lu Cave, dwoma trekkingami po lesie deszczowym to koszt 268 zł za osobę (2550 bath).
Pod linkiem znajdziecie sprawdzony przez nas resort w miejscowości przy jeziorach, gdzie można zamówić wycieczkę i zamieszkać np. dzień przed. > Khao Sok Morning Mist Resort – 33 zł od osoby.
- Odbierz 50 zł na kolejną rezerwację na BOOKING.COM > kupon.blogpodrozniczy.com
4. Namiot berberyjski – Sahara, Maroko
NOC NA PUSTYNI
Czy można wyobrazić sobie bardziej oryginalne miejsce na nocleg niż pustynia? W Maroku nie jest to trudne zadanie. Najpierw trzeba się dostać do małej wioski graniczącej z Saharą – Merzouga, a tam wypytać tubylców o możliwość uczestniczenia w wycieczce z noclegiem.
Nocleg w berberyjskim obozowisku jest przeżyciem samym w sobie, a spędzenie nocy pod gwiazdami nie jednemu się marzy. Namioty wykonane są z grubego materiału, płótna przypominającego filc. W środku znajdują się twarde łóżka i dywany. W namiocie nie ma oświetlenia, a ubikacja znajduje się na uboczu obozowiska.
Noc spędzona na pustyni jest niesamowitym doświadczeniem. Jeszcze przed zaśnięciem można się ogrzać przy ognisku, wsłuchując się w dźwięki muzyki Berberów (ludzi pustyni).
Niebo na Saharze jest jednym z najpiękniejszych jakie można zobaczyć na ziemi. To zdecydowanie punkt, który trzeba w Maroku wziąć pod uwagę.
Pyszny obfity posiłek w namiocie oświetlonym jedynie świecami. W grudniu w nocy temperatura spada do ok 5 c’. Rozgrzewa nas couscous i tagine.
Ile kosztuje noc na Saharze?
Cena wycieczki z noclegiem, dwoma posiłkami, przejażdżką na wielbłądach mieści się w granicach 30-60 euro.
Pod linkiem znajdziecie ofertę rezerwacji noclegu u Aliego który organizuje tanie wycieczki na Saharę > La Vallee Des Dunes
- Odbierz 50 zł na kolejną rezerwację na BOOKING.COM > kupon.blogpodrozniczy.com
Grupa Maroko Polska
Dopisz się do grupy Maroko Polska grupa na Facebooku – pytaj o co chcesz, wymieniaj się doświadczeniami! :)
3. Hati Padi Cottages – Bali, Indonezja
CHATKI W POLACH RYŻOWYCH
Hati Padi Cottages to kompleks domków położony na uboczu, daleko od dużych hałaśliwych miast Bali, w samym sercu pól ryżowych. Każda chatka urządzona jest w inny sposób, ale w prostym, rustykalnym stylu. Każdy domek posiada własną łazienkę oraz werandę/taras na którym można spędzać czas podczas ciepłych wieczorów. Ośrodek posiada piękny basen, którego strzeże Budda. Ubiór Buddy zależny jest od pory jaka panuje w Indonezji. My trafiliśmy na porę deszczową, dlatego Budda trzyma parasol.
Z basenu rozpościera się przepiękny widok na pola ryżowe. Można poczuć się jak na wsi. Otoczenie i klimat sprawiają, że bardzo dobrze się tu wypoczywa. Daleko od zgiełku miasta, tylko my, przyroda i dosłownie kilku innych turystów 
Niedaleko domków przepływa rzeka, gdzie miejscowe kobiety robią pranie, a dzieci się kąpią. Lokalizacja miejsca ma swoje zalety, ale również jedną małą wadę. Z powodu dużej odległości od miasta niezbędny jest pojazd mechaniczny, my polecamy skuter, który można wypożyczyć w Ubud. Dzięki skuterowi nie jesteście do końca odcięci od Świata, a lokalizacja jest doskonała do codziennych wycieczek po wyspie.
Noc w domku to doświadczenie niezwykłe. Świerszcze, cykady, żaby i inne stworzenia tworzą muzykę dla ucha. Czujesz, że wszystko wokół Ciebie żyje i jest tego czegoś bardzo dużo!
Widok z toalety :)
Wieczorową porą…
Pora deszczowa, czasem padało.
Ile kosztuje noc w Hati Padi Cottages?
Pod linkiem znajdziecie opis i możliwość rezerwacji domku na polu ryżowym > Hati Padi Cottages – 60 zł od osoby.
- Odbierz 50 zł na kolejną rezerwację na BOOKING.COM > kupon.blogpodrozniczy.com
2. La kasbah de Victor – Dolina Dades, Maroko
KASBA ZAWIESZONA NAD PRZEPAŚCIĄ
To jedna z tych miejscówek, która znalazła nam się sama. Bez wcześniejszych rezerwacji on-line itp. Jedyne co wiedzieliśmy to to, że chcemy nocować w pięknej dolinie Dades. Jednak zanim tam dotarliśmy, musieliśmy się posilić w wiosce leżącej u podnóża doliny.
W małym barze z kanapkami podszedł do nas człowiek i spytał czy nie chcemy zamieszkać u jego brata. Zapowiedziawszy, że szukamy taniego noclegu, Pan powiedział, że na terenie posesji jest namiot i tam możemy spać. Przystaliśmy na jego propozycję i pojechaliśmy.
Niezwykłe usytuowanie Kasby w dzikiej dolinie i wspaniali właściciele sprawili, że nie mogliśmy dać innego miejsca niż 2 w naszym rankingu.
Jak się okazało na miejscu, namiot jest bardziej płachtą i w zimne grudniowe noce niespecjalnie nadaje się do nocowania bez ciepłych śpiworów i karimat.
Właściciel – Victor okazał się być niezwykle miłą i wesołą osobą. Szybko wynegocjowaliśmy z nim dobrą cenę za nocleg w pokojach i zabraliśmy się do wspólnego gotowania.
Kasba mieści się w niezwykle odludnym i dalekim od cywilizacji miejscu. Usytuowana jest na skalistym zboczu spadającym pionowo w dół. Na zdjęciu widać mur za którym nie ma już nic, tylko kilkadziesiąt metrów przepaści.
Obok miejscówki przebiega asfaltowa droga, jednak nie jest mocno uczęszczana przez samochody. Jest bardzo kręta i niebezpieczna.
Śniadanie z takim widokiem to coś niezwykłego. Kasba urządzona jest ze smakiem, w typowo marokańskim stylu.
Namiot w którym spędzaliśmy niezwykłe grudniowe wieczory…
Kasba znajduje się w niedużej odległości od bardzo charakterystycznego i fotografowanego miejsca w dolinie. Robi wrażenie!
Ile kosztuje noc w La kasbah de Victor?
Po mocnych negocjacjach ustalamy cenę na poziomie 23,5 zł za osobę ze śniadaniem. Śniadania trzeba przyznać bardzo obfite. Prowadzący hotel to niezwykli ludzie. Wieczorami siadali z nami w berberyjskim namiocie i grali na bębnach, śpiewali, a nawet tańczyli. Czas płynął jakby w innym tempie.
Niestety aktualnie La Kasbah de Victor nie oferuje żadnych pokojów. Nie można się z nimi skontaktować telefonicznie. Czyżby Victor nie płacił rachunków?
Pod linkiem znajdziecie opis i nieaktywne oferty pokojów > La kasbah de Victor
- Odbierz 50 zł na kolejną rezerwację na BOOKING.COM > kupon.blogpodrozniczy.com
Grupa Maroko Polska
Dopisz się do grupy Maroko Polska grupa na Facebooku – pytaj o co chcesz, wymieniaj się doświadczeniami! :)
1. The Face Suites – Kuala Lumpur, Malezja
PODNIEBNY BASEN Z WIDOKIEM
Nasz faworyt. Zdecydowanie na pierwszym miejscu! Stosunek ceny do jakości bije wszystkie inne miejsca w których nocowaliśmy. Kuala Lumpur to nowoczesna azjatycka metropolia. Wysokie budynki przypominające znany „Manhattan” i dwie charakterystyczne wieże – Petronas Towers, które jeszcze do 2004 roku uznawane były za najwyższy budynek świata. Każda z nich liczy sobie po 452 metry wysokości.
Czy istnieje hotel w którym można za rozsądną cenę oglądać „z lotu ptaka” to niesamowite, tętniące życiem miasto? Odpowiedź jaka się nasuwa brzmi: Tak, da się, ale będzie to kosztować fortunę…
Jeszcze przed przyjazdem do Kuala Lumpur wiedzieliśmy, że zarezerwowany prze nas apartament będzie mieścił się na 47 piętrze. Na ostatnim 51 piętrze ma znajdować się basen typu „infinity”, co przetłumaczyć można na basenem bez krawędzi lub ładniej „bezkresny basen”. Cechą charakterystyczną jest jego konstrukcja. Zewnętrzna linia basenu stanowi swojego rodzaju balustradę, balkon za którym nie ma już nic… no prawie nic, ale o tym później.
Do apartamentowca trafiliśmy późnym popołudniem. Niestety pogoda w Azji zawsze zaskakuje, ogromna ulewa z piorunami przyczyniła się do zamknięcia basenu, który miał być główna atrakcją naszego pobytu w Kuala Lumpur!
Azjatycki klimat płata figle i w drugą stronę. Wystarczyło 30 minut i wszystko wraca do normy. Basen zapełnił się czekającymi na jego otwarcie gośćmi apartamentowca.
Długo się nie zastanawiamy, wskakujemy do basenu. Tu następuje szok i niedowarzenie, woda jest zimna! Pierwszy raz od 18 dni jest nam chłodno :) Co za rozkoszne uczucie! Basen nie jest bardzo głęboki ok. 120 cm – 130cm. 
W apartamencie są dwie sypialnie z czego jedna z widokiem prosto na majestatyczne wieże Petronas Towers.
Widok na sąsiadujące hotele. Od samego patrzenia w dół kręci się w głowie. Na dole basen, korty tenisowe hotelu Renaissance Kuala Lumpur Hotel i stacja kolejki.
Apartament jasny, w stylu skandynawskim. Proste i eleganckie meble. Na wyposażeniu wszystko co potrzebne podróżnikowi: lodówka, pralka, żelazko, płyta grzewcza, piekarnik, suszarka, telewizor i internet :)
Winda w The Face to sprawa na dłuższe opowiadanie. Wyłożona prawdziwym marmurem, pędząca z prędkościami nie do ogarnięcia. Wyjazd na 51 piętro zajmuje kilkanaście sekund! Windą mogą się poruszać wyłącznie goście apartamentowca posiadający kartę magnetyczną. Na piętro Penthouse nasz klucz nie działa :)
Budynek prezentuje się znakomicie zarówno w dzień jak i w nocy. Napis Platinium widoczny jest z daleka.
Wieczorem wracamy na basen. Specyficzne niebieskie oświetlenie ściany przy basenie, powoduje problemy z balansem bieli aparatu. Efekt jest jednak niesamowity.
Odległości basenu Infinity od wierzy telewizyjnej KL Tower – Menara Kuala Lumpur to tylko 620 metrów! Ma 15 pięter i wysokość 421 m. Jest jedną z najwyższych wież oraz wolno stojących budowli na świecie. Na zdjęciu widać, że za krawędzią basenu jest jeszcze „koryto” zbierające wodę, więc jest względnie bezpiecznie.
Chwila zamyślenia… Ach, jakie to KL jest piękne.
Nocne selfie na skraju basenu :)
Pluskanie się 200 metrów nad ziemią daje do myślenia. Co by się działo przy trzęsieniu ziemi? Na budownictwie się nie znamy, ale budynek wyraźnie ma konstrukcję elastyczną, co było wyczuwalne zwłaszcza w nocy. Budynek lekko się kołysał!
Kiedyś tak będzie w Sosnowcu! Tak….
Wesoła ekipa z Polski. Zabawom w wodzie nie ma końca!
Pływanie, i jeszcze raz pływanie. Ochrona zabrania skakać do basenu. Wydaje się to dość rozsądne.
Czas zjechać do apartamentu.
Gasimy światło i naszym oczom ukazuje się taki widok!
Daria niewzruszona, czyta romantyczne powieści.
Z apartamentu również widać wierzę KL Tower. Widać też, że okna nie są do końca czyste :)
Nocne widoki z okna apartamentu. Pięknie podświetlony basen hotelu Renaissance Kuala Lumpur Hotel.
Równie znakomicie prezentuje się hall apartamentowca. Na ścianach wielkie obrazy, podłoga w marmurach. Wnętrze nowoczesne i bezpretensjonalne.
Recepcja, windy i ekran informacyjny. Za windami, a przed kulami kwiatowymi jest korytarz prowadzący do skrytek pocztowych.
Tu można poczekać na taksówkę lub zameldowanie do apartamentowca.
Ile kosztuje noc w The Face Platinium?
Nocleg znaleźliśmy na stronie Airbnb.
Koszty: Wynajęcia apartamentu na dobę dla 2 osób to 350 zł. Co nie jest już jakąś bardzo wygórowaną ceną. Jednak ciekawie się robi, jeśli jesteś z dużą grupą. W naszym przypadku było to 9 osób. Wtedy koszt wynajęcia ze zniżką opiewał na niecałe 500 zł! Łatwo policzyć, że cena za osobę to niecałe 56 zł!
Chcesz zarezerwować pokój w apartamentowcu The Face ze zniżką 100 zł na Airbnb?
- Kliknij w link polecający www.airbnb.pl/c/rmolski
- Zarejestruj się i wyszukaj apartament Awesome Rooftop Pool KLCC View at Face Suite KL – na zdjęciu oferty widnieje napis Condotel Travel.
* Aktualnie apartament można wynająć dla 8 osób. Korzystając ze zniżki przy dwóch osobach koszt jednej osoby to ok. 125 zł, przy 8 osobach dokładnie tyle co nas: tylko niecałe 56 zł.
Możesz wybrać inny apartament z oferty Airbnb, jednak polecamy ten sprawdzony przez nas. Dlaczego?
Przemiła właścicielka apartamentu we wszystkim pomoże zdalnie.
Odbiór klucza do apartamentu jest banalnie prosty. Schowany jest w pomieszczeniu ze skrzynkami pocztowymi po prawej stronie od recepcji. Kod który Wam poda otwiera ją. Zwrot klucza wygląda identycznie. Dzięki temu nie trzeba się umawiać na konkretną godzinę zameldowania i wymeldowania. Wiele pokoi usytuowanych jest po mniej atrakcyjnej stronie budynku. Bez widoku na Petronas Towers lub na niższych piętrach.
Możesz zarezerwować apartamenty także na Bookingu. To inne, apartamenty, ale na plus jest śniadanie w cenie lub bezpłatne odwołanie rezerwacji.
- Apartament ze śniadaniem w cenie THE FACE Suites
- Apartament z możliwością odwołania rezerwacji THE FACE SUITES 2BR@BRAND
- Odbierz 50 zł na kolejną rezerwację na BOOKING.COM > kupon.blogpodrozniczy.com
